„Tandler” to w dialekcie wiedeńskim handlarz starociami. Słowo „der Tand” w języku niemieckim oznacza „błahostkę” lub „bezwartościowy przedmiot”. W języku polskim przyjęło się jako „tandeta”, czyli rzeczy tanie, niedbale wykonane lub bez wartości. Wszystkie te określenia łączy historia wiedeńskich targów, od średniowiecznego Tandelmarktu, przez współczesne pchle targi (Flohmärkte) do miejskiego 48er-Tandler.

Tandelmarkt – początki wiedeńskiego handlu używanymi przedmiotami

Historia Tandelmarktu sięga 1404 roku, kiedy to po raz pierwszy zorganizowano targ na Brandstätte, naprzeciwko katedry św. Szczepana. Początkowo skupiał się on na sprzedaży używanych ubrań i przedmiotów codziennego użytku. W 1614 roku targ przeniesiono w okolice Kärntnertor, a w 1671 roku, po wypędzeniu społeczności żydowskiej, cesarz Leopold I zezwolił na organizację Tandelmarktu w Leopoldstadt, gdzie odbywał się trzy razy w tygodniu. Nazwa Tandelmarktgasse w tej dzielnicy do dziś przypomina o tamtych czasach.
W XVIII i XIX wieku Tandelmarkt kilkakrotnie zmieniał lokalizację, m.in. na Spittelberg oraz okolice dzisiejszego Schwarzenbergplatz. Był to barwny i chaotyczny targ, gdzie można było znaleźć niemal wszystko – od starych pieców po używane ubrania. Opisy z tamtego okresu przedstawiają go jako miejsce pełne życia, gdzie różnorodność towarów przyciągała zarówno mieszkańców, jak i przyjezdnych.

W 1862 roku Tandelmarkt musiał ustąpić miejsca planom rozbudowy miasta i zagospodarowania terenów wokół nowo powstającego Stadtparku. Około 200 handlarzy starociami kupiło od funduszu rozbudowy miasta działkę na Roßauer Glacis i wkrótce powstała parterowa hala targowa. Hala funkcjonowała do 1944 roku, kiedy to została poważnie zniszczona podczas bombardowań. Po wojnie rozebrano ją. Wiedeńskie Towarzystwo Handlarzy Starociami sprzedało działkę i na tym miejscu powstał biurowiec,  w którym od 2013 roku mieszczą się Wydział Matematyki i Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Wiedeńskiego. Tradycję Tandelmarktu kontynuują współczesne pchle targi, choć w zupełnie nowych realiach.

48er-Tandler – nowoczesne podejście do handlu używanymi przedmiotami

Współczesnym odpowiednikiem Tandelmarktu jest 48er-Tandler, prowadzony przez miejską służbę oczyszczania MA 48. Otwarte w 2015 roku w 5. dzielnicy Wiednia, to miejsce, gdzie używane, ale wciąż wartościowe przedmioty otrzymują drugie życie. W ofercie znajdują się meble, książki, odzież, sprzęt sportowy i wiele innych. Produkty pochodzą z tzw. Tandler-Boxen, specjalnych kontenerów na miejskich punktach zbiórki odpadów, gdzie mieszkańcy mogą oddawać niepotrzebne rzeczy. Dochód ze sprzedaży wspiera cele charytatywne, a sam 48er-Tandler promuje ideę ponownego wykorzystania i redukcji odpadów.

figurki przedstawiajace motorynki

Flohmärkte – współczesne pchle targi w Wiedniu

Wiedeń oferuje wiele pchlich targów, które kontynuują tradycję handlu używanymi przedmiotami. Oto pięć największych z nich:
Flohmarkt am Naschmarkt – najbardziej znany targ, odbywający się w każdą sobotę przy Kettenbrückengasse. Znajdziesz tu antyki, książki, ubrania i wiele innych skarbów

Flohmarkt Gewerbepark Stadlau na terenie centrum handlowego w 22. dzielnicy, przeogromny areał, czynne w niedzielę

Flohmarkt Wienerberg – odbywa się w każdą niedzielę na parkingu przy Wienerbergstraße 27a w 10. dzielnicy.

Flohmarkt Huma11 – w 11. dzielnicy przy centrum handlowym Huma 11.

Flohmarkt Stadion Center – całoroczny targ na Stadion Center w 2. dzielnicy, czynny w niedziele i święta, niezależnie od pogody.

dodatkowo

Riesenkinderflohmarkt Floridsdorf – jeden z największych targów w północnym Wiedniu, odbywający się kilka razy w roku w VHS Floridsdorf, z różnorodną ofertą dla dzieci i dorosłych.

Jak to działa?

Najczęściej na stronie internetowej, czasem tylko na miejscu można sobie zarezerwować miejsce , za które oczywiście się płaci. Jeśli pogoda nie dopisze, nie stawisz się – opłata przepada. Koszty targowiska np. na Naschmarkt wynoszą 26,30 euro za dzień za małe miejsce postojowe (1,50 m x 2 m) i 52,60 euro za duże miejsce (3 metry x 2 metry).
Aktualne informacje o terminach i lokalizacjach pchlich targów w Wiedniu znajdziesz na stronie:
flohmarkt.at

Humana

Znacie tę idee? Projekt wspierał też Polaków w czasach PRL. Dziś nadal trwa. W Wiedniu to kilka sklepików z odzieżą z drugiej ręki, często vintage.

Humana People to People to organizacja non-profit działająca od 1970 roku, której misją jest promowanie zrównoważonego rozwoju poprzez ponowne wykorzystanie odzieży i wspieranie projektów pomocowych w krajach rozwijających się. Humana People to People jest częścią międzynarodowej federacji zrzeszającej 29 organizacji w 45 krajach na pięciu kontynentach. Wspólnie realizują one projekty skoncentrowane na edukacji, zdrowiu, rolnictwie i rozwoju społeczności lokalnych.

W Austrii Humana zbiera używaną odzież, sortuje ją i sprzedaje w swoich sklepach second-hand. Dochody z tej działalności przeznaczane są na projekty edukacyjne, zdrowotne i środowiskowe w Afryce i Azji. Organizacja podkreśla, że dzięki temu modelowi wspiera zarówno ochronę środowiska, jak i społeczności potrzebujące pomocy. 

Lubisz pchle targi?

Biegało się po pchlich targach. Szukało skarbów. Czasem wracało z czymś, co okazywało się zwykłym śmieciem. Najlepszy targ? Dla mnie ten przy browarze Schwechat – niestety już nie istnieje.

Flohmarkty też się zmieniają. Kiedyś były pełne rodzin, które wystawiały na sprzedaż swoje niepotrzebne rzeczy. Za grosze można było upolować prawdziwe perełki – stare książki, porcelanowe figurki czy stylowe ubrania. Dziś coraz częściej widzę handlarzy z wygórowanymi cenami. Na stołach królują tanie ubrania niskiej jakości, a całość zaczyna przypominać przeciętny second-hand. Czy to jeszcze pchli targ, czy już zwykły biznes?

Jest coś wciągającego w polowaniu na perełki! Zachęcam do odwiedzenia któregoś z pchlich targów, bo to trochę taka wiedeńska instytucja. A może znajdziecie jakiś skarb?

5 2 votes
Ocena artykułu