Wieża Wariatów, czyli Narrenturm to bardzo specyficzne miejsce. Wystawa obejmuje eksponaty pokazujące anatomiczną i patologiczną budowę ludzkiego ciała. Do tego budynek i jego historia jest bardzo wyjątkowy.
Długo się tam wybierałam. Zawsze było nie po drodze, ale koniec końców dotarłam. Niesamowite wrażenie – niestety nieco popsute przez aktualnie trwający remont. Dlatego wybiorę się tam jeszcze raz, gdy budynek będzie stał w całej swej świetności, bo sam w sobie też jest ciekawy.
Trochę o przeszłości
W drugiej połowie XVIII wieku cesarz-reformator Józef II wydał zarządzenie o budowie oddziału dla osób psychicznie chorych. Około roku później wszystko było gotowe i już stała wieża. Dodatkowo po jedenastu latach dobudowano naokoło mur, który miał chronić pacjentów przed ciekawskimi oczami z zewnątrz i w ten sposób powstał ogród. Cele mają tylko 13 metrów kwadratowych, a było ich 139 pojedynczych komórek z podobnymi do szczeliny okienkami. Budowla ma 5 pięter i mówi się, że sam Józef II. osobiście to zaplanował. Cesarz interesował się alchemią i wierzył w znaczenie numerologii.
Spokojni chorzy mogli swobodnie poruszać się na korytarzach przed celami, ponieważ droga ewakuacyjna prowadziła przez pokoje strażników i schodami do wyjścia budynku.
Innowacyjny pomysł ogrzewania budynku szybko pokazał swoje wady: cele były centralnie ogrzewane, ale cztery piece rurami do pomieszczeń dostarczały nie tylko ciepłe powietrze, ale też spaliny.
Każda cela miała własną toaletę. Odchody były rurami odprowadzane do piwnicy, zbierane, a następnie odprowadzone bezpośrednio do rzeczki Alserbach. Wieża została zbudowana jednak bez bieżącej wody, czego wynikiem był okrutny smród. Zasypano klozety i wprowadzono nocniki, które były później regularnie opróżniane.
Dopiero w 1817 roku po raz pierwszy mianowano ordynatora. Wcześniej od czasu do czasu uwięzionych odwiedzało kilku młodych lekarzy z AKH. Chorych leczono takimi metodami jak: dieta, upuszczanie krwi, podawanie środków przeczyszczających czy zimne prysznice.
Oddział funkcjonował do 1870 roku, po czym został zamknięty, a pacjentów psychiatrycznych przeniesiono do nowego szpitala w Dolnej Austrii. Dopiero w 1920 roku wprowadzili się tam lekarze i pielęgniarki. To były tzw. służbówki.
Od 1971 roku w tym miejscu gromadzone są eksponaty medyczne. Tu można obejrzeć nie tylko szkielety np. zniekształcone w wyniku braku witaminy D i inne ludzkie szczątki (wycinki organów w formalinie). Tutaj znajdziemy też liczne przykłady chorób skóry czy chorób wenerycznych, ale te są pokazane na woskowych modelach. W jednej z sal są też wystawione wnętrza apteki z 1820 roku.
Zwiedzanie
Zwiedzanie po wystawie na wyższych piętrach możliwe jest tylko z przewodnikiem. Mocno pilnuje się turystów, by się przypadkiem nie zgubili lub nie robili zdjęć. Przypominam, że to z szacunku do ludzkich szczątków.
Przewodniczka w bardzo ciekawy sposób opowiadała o medycznym kontekście tego miejsca, o chorobach które zostały już wyplenione i tych, które nadal zabijają ludzi na świecie np. gruźlica. Dowiedzieliśmy się, na przykład, że lekarze próbowali leczyć gruźlicę wstrzykując do płuc ołów lub wosk, by zatrzymywały wydostawanie się bakterii na zewnątrz. Ołów jest metalem ciężkim i zatruwał pacjentów jeszcze szybciej niż zabijała gruźlica, a wosk w temperaturze ludzkiego ciała rozpuszcza się i był po prostu wykasływany.
Z powodu remontu nie zobaczyliśmy wystawy dotyczącej wypadków spowodowanych prądem elektrycznym, o której mowa w filmie:
Dla fascynatów nietypowych rozrywek, osób o mocnych nerwach lub nie brzydzących się ludzkim ciałem i jego szczątkami jest to miejsce wielce interesujące. Nietypowa wystawa nie nudzi. Obok Josefinum i Muzeum Kryminalnego jedna z najciekawszych ekspozycji w Wiedniu. Zachęcam do odwiedzenia tego muzeum anatomiczno-patologicznego, które należy do Muzeum Historii Naturalnej.
Informacje praktyczne
Uni Campus, Spitalgasse 2, 1090 Wien
Wstęp: 4€/os lub ulgowy bilet 2€
Oprowadzanie: 6€ lub 4€ (ulgowe bilety)
Czas trwania: 45 – 60 minut
Godziny oprowadzań:
W środę o godzinie 10.00, 11.00, 12.00, 15.00, 16.00 i 17.00,
W czwartek o godzinie 11.00
W sobotę 10.00 11.00 12.00
Na życzenie możliwe są również wycieczki z przewodnikiem dla grup poza tymi godzinami i dla osób niepełnosprawnych i specjalnych potrzeb.
UWAGA! W związku z remontem oprowadzanie trwa zaledwie 30 min, ale cena też jest niższa.
Fascynujące miejsce i bardzo ciekawy tekst 👌 Serdecznie pozdrawiamy.
Byłem w setnym chyba podejściu się odważyłem i fajnie było :)Pozdrawiam