Dobry tekst, który się sprzedaje to nie ten, który opowiada o czymś wyjątkowym, tylko ten, który jest dobrze opowiedziany. Znacie wierszyk o sikaniu w toalecie w pociągu relacji Warszawa –  Łódź Fabryczna? Banał, ale w takie słowa ubrany, że czyta się go z chęcią. No i właśnie Długa Noc Kościołów jest ciekawie opowiedzianą historią na temat dość oklepany. Zwiedziłam kilka kościołów dla ich architektury. Widziałam świątynie głównie rzymskokatolickie. Zajrzałam też do kościoła prawosławnego i ewangelickiego. Lubię zdobienia wnętrz kościołów. To w znacznej mierze sztuka przez duże „S”. Bogato i z przytupem. Szczególnie w obrządku bizantyjskim. Ewangelickie kościoły są skromne. Przed nami Długa Noc Kościołów 2014

Kościół ewangelicki

Wracając z pracy zajrzałam do kościoła przy Matzleinsdorferpl (DE). Miejsce to bardzo często mijam, ale nigdy nie miałam okazji obejrzeć od środka. Budowla z zewnątrz jest prosta, ale efektowna, natomiast w środku, zgodnie z doktryną Ewangelików, uboga w zdobienia. Za kościołem rozciąga się niewielki cmentarz.

kosciol-ewangelicki1

wejście-do-kosciola-ew1

cmentarz1

Kościół św. Karola Boromeusza

Karlskirche (PL). Udało mi się zadbać zawczasu o darmowe bilety wstępu do windy w kościele na Karlsplatz. Stałam w kolejce na tą okoliczność 40 minut. Nie żałuję ani minuty, bo obejrzenie kopuły mi to zrekompensowało. W przyszłym roku nie zapomnijcie wcześniej stanąć w kolejce, bo to ważny punkt programu przy zwiedzaniu Wiednia.

Malunki są odważnie i nie zawsze spójne z doktryną, ale są dynamiczne i nasycone kolorem. Cały obraz opowiada ciekawą historię. Przewodnik zdradził nam kilka szczegółów powstania tego kościoła i jakie znaczenie symboliczne mają obrazy na sklepieniu. To kościół dziękczynny za cofnięcie się fali czarnej śmierci.

karlskirche-3

karlskirche-5

karlskirche-4

kopula-w-karll

karlskirche-6

karlskirche

karlskirche-2

Katedra św. Szczepana

Stephansdom. Później był czas na koncert zespołu gospel w artystycznie oświetlonym Steffla (katedra św. Szczepana PL). Instalacja pod sufitem zrobiła na mnie wrażenie. Lubię ten kościół i mówię Wam: nawet jak macie stanąć w ogniu na progu kościoła, to w tym warto. ;)

stephansdom

stephansdom1

stephansdom3

To dopiero część naszej wspólnej wędrówki po nocnych ulicach Wiednia, ciemnych zakamarkach kościołów i tajemnic krypt. Zapraszam do drugiej części opowieści, w której pokazuję kryptę kościoła Franciszkanów.

0 0 votes
Article Rating