Nie będę tu filozofować. Jakiś nudnych wstępów, ani chwytliwych leadów. Pięćdziesiąt powodów mojego szczęścia:
1. Najważniejsze: mąż i potomek. Żadnej szczęśliwej matce i żonie nie muszę tłumaczyć.
2. Mama, bo wiecie jak to jest bez mamy. Jej partner też, bo szczęśliwa mama to jeszcze lepsza mama.
3. Brat, nawet gdy czasem wkurza.
4. Teściowie, bo to fajni ludzie są.
5. Łażenie po mało znanych zakamarkach miasta, wąskich uliczkach i zacienionych zaułkach.
6. Lody waniliowe z karmelem i orzechami makadamia Hagen Dasz
7. Wygodne i ładne buty na obcasie. Ma się wtedy piękniejszą figurę.
8. Dopasowane i zgrabne jeansy na tyłku. To ważne, prawda?
9. Zachwyt w oczach męża. Najczęściej wystarczy: Kochanie, to jest piwo dla Ciebie.  ;)
10. Zachód słońca nad oceanem. Np. w LA

11. Melodie Straußa, na na na na na naa naa naa naa, słyszysz? Nad pięknym, modrym Dunajem?
12. Kawa Melange w typowej kawiarni wiedeńskiej, ech, ta pianka.
13. Białe wino z Wachau, najlepiej pite w lokalu nad Dunajem.
14. Steak z grubą solą, jeszcze różowy, ale nie krwisty.
15. Władanie językiem niemieckim. Jestem zadowolona z siebie.
16. Grzane wino w dłoniach w mroźny wieczór. Koniecznie ciepłe buty na stopach. Może być jarmark bożonarodzeniowy w tle.
17. Käsekreiner, czyli kiełbaska z grilla z serem wpływającym z jej środka. Mało dietetyczne, ale za to jakie pyszne.
18. Wiatr w gorące dni. Znad morza.
19. Gdy młody śpi na mnie. Czułość i bliskość w jednym.
20. Jeżdżenie na łyżwach. O tak. To taki fajny sport.

21. Słodkawa musztarda z musem z moreli. Ostatnio przypadkiem wpadła mi w ręce. Zakochałam się.
22. Znajdowanie skarpet, które do siebie pasują. Myślę, że każdy podziela moją radość.
23. Dobre, inteligentne dowcipy.
24. Wypad do kina na komedię lub film fantasy. Inne gatunki wylewają ze mnie łzy.
25. Dobre sery np. owczy wędzony z Waldviertel, albo brie ze śmietany.
26. Zbierać czosnek niedźwiedzi i jeść pesto z niego. Bo to nie to samo co kupić w sklepie.
27. Zwiedzać z przewodnikiem, by jeszcze więcej mieć z podróży.
28. Mieć możliwość powiedzenia „To był na prawdę udany dzień.”. Też to czujecie?
29. Trip po Stanach. To podróż mojego życia.
30. Prowadzić motocykl, oj tak…

31. Dostawać pocztówki i z ciekawością czytać i oglądać co na niej jest.
32. Odkrywać nowe miejsca i smakować nieznane mi lokalne potrawy.
33. Namiętne pocałunki. Mua
34. Rozmawiać z mądrymi ludźmi.
35. Przytulać się. Do wszystkich bliskich.
36. Dać ciętą ripostę. Tak. To lubię. Szermierkę na słowa też.
37. Załatwić sprawę w urzędzie pomyślnie dla mnie.
38. Pomóc komuś bezinteresownie i patrzeć jak się cieszy.
39. To uczucie kiedy wiem, że niedługo będę w domu, szczególnie po długiej podróży.
40. Zrobić śniadanie dla kogoś kogo się kocha.

41. Obudzić się wyspanym, przed wszystkimi i w spokoju wypić kawę.
42. Motylarnia w Wiedniu, szczególnie zimą. Ciepłe powietrze w środku to taka miła odmiana.
43. Kieliszek weißer Spritzer tj. białe wino na pół z wodą gazowaną w gorący dzień.  Nic lepiej nie gasi pragnienia.
44. Belle z Dzwonnika z Notre Dame w wykonaniu francuskim.
45. Grube, gęste, czarne rzęsy, że aż przy mruganiu robi się wiatr.
46. Poczucie humoru mojego wspaniałego męża.
47. Olej z pestek dyni, najlepiej ze Styrii.
48. Zioła w różnych konfiguracjach.
49. Dzwonki na ladzie do wzywania obsługi.
50. Lukrecja.

A teraz 3 Twoje powody do szczęścia. Słucham. ??
0 0 votes
Article Rating