Lush to marka, która zyskała rozgłos na całym świecie dzięki połączeniu ekologii, pięknych zapachów i ręcznie wykonywanych produktów. W Polsce można znaleźć 3 sklepy stacjonarne, ale kosmetyki są dostępne online. Tymczasem w Wiedniu Lush jest w ścisłym centrum, a zapach kosmetyków roznosi się daleko od sklepu zapraszając do środka. Jeśli jeszcze nie znasz Lush, to dobry moment, by odkryć, co czyni tę markę wyjątkową, może tam znajdziesz pomysł na prezent.
Wejście do sklepu Lush to jak wkroczenie do baśniowej krainy – zapachy unoszące się w powietrzu, pastelowe kolory, mydełka w kształcie deserów i kosmetyki, które wyglądają jak dzieła sztuki. Przyznaję, niektóre produkty wyglądają tak apetycznie, że walczę z pokusą ich spróbowania – doświadczenia z dzieciństwa nauczyły mnie jednak, że mydło smakuje, delikatnie mówiąc, rozczarowująco.
Co lubię tam kupować?
- Kule do kąpieli. Zapachy są obłędne i dość intensywne, ale nie rażące. Powodują totalne odprężenie i uczucie luksusu. Woda nabiera ślicznego koloru. Człowiek ma ochotę od razu robić wannie zdjęcia!
- Dezodorant w kostce. Naturalny, bez parabenów i soli aluminium. Ekologiczny, skuteczny i pięknie pachnący, choć brak opakowania może być problematyczny w codziennym użytkowaniu. Jednak idea dbania o środowisko to fundament marki, więc uczymy się kompromisów.
- Kostka krem z brokatem w formie serduszka zawiera błyszczące drobinki, które mienią się na skórze. Konsystencja przypomina masło, ale nie obciąża tłusto skóry.
Powyżej na zdjęciu widnieją maski do twarzy, które są robione na miejscu. Niemalże jak w sklepie spożywczym. Odrobina sałatki maseczki na wagę i czym prędzej oddalasz się do domu, by wypróbować ich cudowne działanie.
Podsumowanie
Lush to więcej niż kosmetyki – to doświadczenie, które porusza zmysły i serce. Ekologiczna filozofia, piękny design i niezrównane zapachy sprawiają, że każda wizyta w ich sklepie to małe święto. Planuję dalsze eksperymenty, zwłaszcza z ich szamponami, by ujarzmić moje kapryśne włosy. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować produktów Lush, polecam zaczynać od czegoś, co zachwyci was zmysły – może kula do kąpieli, a może maseczka na wagę? Jestem pewna, że zakochacie się w tej marce tak jak ja.