Remise, czyli muzeum komunikacji miejskiej
Remise, jak tłumaczy słownik, to budynek (a raczej buda lub szopa), gdzie można odstawić różne pojazdy. Myślę, że odpowiednim słowem po polsku jest zajezdnia. Właśnie w tej zajezdni można obejrzeć zachwycające pojazdy poruszające się po ulicach Wiednia. To nie tylko tramwaje, czy autobusy, które znamy...
Duże Eszett, o co tyle szumu?
Scharfes S, czy jak kto woli Eszett, taka fikuśna literka występująca głównie w języku niemieckim doczekała się swoich pięci minut. Po dwudziestu jeden latach debat językowa komisja w końcu postanowiła, że ß doczeka się dużej wersji – ẞ. Ciekawostki o Eszett 1. Tak na prawdę nie ma...
Dziesięć słów, które warto znać w Wiedniu, Oida.
Kto raz był w Wiedniu lub zetknął się z tematem języka niemieckiego ten wie, że w stolicy Austrii mówi się dialektem. Czasem jest ciężko cokolwiek zrozumieć. Ale my się nie poddajemy, bo ta mowa jest częścią bardzo ciekawej kultury, którą warto poznać. Dlatego mam dla...
Czy Austria ma wady?
Już trzynaście lat mieszkam w Austrii. Zastanawiałam się czy inaczej widzę ten kraj po tylu latach. Musiałam sobie odpowiedzieć na pytanie czy stereotypy, które miałam zanim przyjechałam zgadzają się z tym co dostrzegam teraz. Czy pierwsze wrażenie potwierdziło się? Czy jednak sięgając głębiej sprawa wygląda inaczej? Odpowiedź...
Sok i syrop z czarnego bzu
Syrop z bzu jest bardzo popularny w Austrii. Co roku nie jedna gospodyni zbiera baldachy z małymi, białymi kwiatuszkami, które tak pięknie pachną. Potem przerabia je na soki i syropy, by cieszyły letnim smakiem w zimę. Sok z czarnego bzu Ten przepis pochodzi od mojej...
Znalezisko z Attersee
O pisarzu Hansie Eichhornie ostatnio zaczęły wspominać gazety, ponieważ znalazł swój portfel. Nie było by to nic niezwykłego, gdyby nie to, że ten zapalony rybak wyciągnął swoją zgubę z dziewięćdziesięciometrowej głębiny po dwudziestu latach. Licencje na połów młody Hans przejął po rodzicach. Dlatego bardzo dobrze...
Wiedeński melanż
Mówiąc „melange” (czyt. melanż) Wiedeńczyk na pewno nie ma na myśli imprezy. A co ma? A dokładnie to delikatną kawę z mleczną pianką. Historia Wróćmy do przeszłości, a dokładnie do 1830 roku, bowiem tę datę przyjmuje się jako początkową w międzynarodowej karierze wiedeńskiej kawy zwanej...
Austryjacki we Wiedniu
Nie jestem ortonazi, ale są dwie rzeczy, które dotyczą jezyka polskiego a tematycznie zwiazane są z Austrią i Wiedniem i napisać o nich chcę. Czuję nawet, że powinnam ponieść ten kaganek oświaty. Tak. Zrobię to. A co? ;) austryjacki, austryiacki, austrjacki Która forma jest poprawna?...
Pięćdziesiąt powodów do szczęścia
Nie będę tu filozofować. Jakiś nudnych wstępów, ani chwytliwych leadów. Pięćdziesiąt powodów mojego szczęścia: 1. Najważniejsze: mąż i potomek. Żadnej szczęśliwej matce i żonie nie muszę tłumaczyć. 2. Mama, bo wiecie jak to jest bez mamy. Jej partner też, bo szczęśliwa mama to jeszcze lepsza mama....
Biedermeierfriedhof St.Marx/ Cmentarz świętego Marka
Maleńki cmentarz na uboczu, gdzie w zbiorowej mogile pochowany został Mozart. Stare pomniki, kryjące tajemnice przeszłości. Niezwykły klimat między grobami w cieniu bzu. Cmentarz świętego Marka Marx to stara wersja imienia Markusa. Święty Marek był patronem średniowiecznego szpitala na przedmieściach. Cmentarz był czynny zaledwie 90 lat. Zamknięto go,...
Ratschen, czyli kołatka, terkotka, klekotka
Mówi się, że w Wielki Czwartek (Gründonnerstag), gdy milkną organy podczas mszy, dzwony odlatują do Rzymu do spowiedzi. Wtedy w ruch idą klekotki i kołatki. Ministranci i młodzież biegają po wsi i przypominają wiernym o czasie modlitwy i postu, nawołują do udziału w spowiedzi i...
Wiedeń w 3 godziny? Czy to możliwe?
Spotkałam w pociągu miłą, młodą damę, której na imię Kasia. Kasia jechała do Wiednia na konferencję. Okazało się, że po drugim dniu w auli miała wolne popołudnie. Zabrałam ją więc na spacer po centrum. Nie da się pokazać wszystkiego, ale okazuje się, że da się pokazać...